Nie każda historia musi być „czysta” - zamiast standardowego romansu równie dobrze możesz napisać historię dotyczącą zdrady. Opcji jest tutaj kilka. Perspektywa zdradzającego lub zdradzanego, jedna ze stron kogoś ma a może oboje? Do wyboru do koloru. Co jeszcze interesującego tkwi w tym motywie?
Perspektywa to podstawa!
Dlaczego? Ponieważ ona decyduje o tym, jaki będzie główny wydźwięk książki. Oczywiście z punktu widzenia zdradzanego, będzie to dość tragiczna i niezbyt przyjemna historia. Taki motyw jest dość popularny, jednak z reguły w roli pokrzywdzonego obsadza się kobietę. A jakby tak odwrócić role, czyli to ona zdradziła? W przypadku zdradzającego, mamy tutaj do czynienia z całą gamą sprzecznych emocji, które należy przekazać. Czy ma on wyrzuty sumienia, czy też robi to już bezwiednie? A w przypadku kobiety – czy to będzie stereotypowa zaniedbana żona czy też raczej zdrajczyni-recydywistka? Opcji jest mnóstwo!
Tragedia czy happy end?
Nie każdy romans kończy się dobrze. Możesz stworzyć pełną zwrotów akcji historię, w której jedna ze stron zakochuje się (może nawet obsesyjnie?) w drugiej, kiedy ta z kolei chce się ograniczyć do samego seksu. Inną opcją jest motyw, w którym bohaterowie spotykają się raz, ale po tym jednym razie rodzi się dziecko. Możesz zarówno bohaterów w sobie rozkochać, jak i sprowadzić ich relację jedynie do fizyczności, która jako jedyna ich łączy.
Równe czy nierówne relacje?
Dodatkowego smaczku można tutaj dodać faktem, iż jedna ze stron jest nad drugą. Przykładowo jest jej szefem, nauczycielem, mistrzem. Oczywiście najpopularniejszym motywem jest romans w pracy, ale równie dobrze można to przenieść na grunt szkolny, akademicki tudzież, w przypadku powieści historycznych, ukazać różne warstwy społeczne. Romans króla ze służką lub królowej ze stajennym – to wszystko można w elegancki sposób rozwinąć, tworząc coś nietypowego!