Przeczytaj raport i sprawdź, jak wydać książkę

niedziela, 24, maj 2020 11:55

Czy na pewno chcesz napisać tę książkę?

Written by Małgorzata Jurtowska
Rate this item
(0 votes)

Masz plan na idealną książkę, która będzie bestsellerem. Wszystko doskonale zaplanowane, cała akcja w głowie ułożona a gdy siadasz do pisania – pustka. Takich prób podejmujesz kilka, kilkanaście, czasem kilkadziesiąt. I nic. Zero. Zatem – czy na pewno chcesz ją napisać?

Dlaczego nie udaje Ci się napisać książki?

Problemem nie zawsze jest brak dyscypliny, odpowiedniego warsztatu czy pomysłu. Czasami zdarza się, że gdy siada się do pisania, ułożona w głowie historia przestaje być taka logiczna i atrakcyjna. W wyobraźni wszystko było zaplanowane, jednak siadając do pisania uświadamiasz sobie, że brakuje wielu szczegółów. A gdy się w nie zagłębiasz, oddalasz się od pierwotnego zamysłu, co wprawia w irytację czy wręcz złość. Zaczynasz zatem od nowa całość pisać, chcąc jak najbardziej trzymać się pierwotnego zamysłu. I tak w nieskończoność. Zamiast iść do przodu z fabułą, pozwalając jej się rozwinąć, stoisz w miejscu, nie mogąc wyjść poza jedną scenę. Takie zapętlenie często wynika po prostu ze zbytniego perfekcjonizmu oraz samoblokowania się. 

Niektóre książki nigdy nie powstaną

Jeśli tkwisz w takim martwym punkcie, zadaj sobie pytanie, czy aby na pewno ta książka powinna być przelana na papier. Być może Twój pierwotny pomysł wcale nie jest tak dobry. Ewentualnie wymyślona historia byłaby lepsza nie jako książka, lecz np. scenariusz filmu, serialu lub komiks? Czasami pomysł jest doskonały, lecz forma, w jakiej chce się go przekazać, nieodpowiednia. A przede wszystkim, dobrze jest zapytać samego siebie, dlaczego tak bardzo chce się napisać ten utwór? Czasem jest się zbytnio przywiązanym do danego pomysłu, nie pozwalając mu się rozwinąć i w efekcie – książka nie powstaje. W takiej sytuacji można podjąć tylko jedną decyzję – odpuścić i zabrać się za zgoła inny projekt. Być może, tworząc coś innego, uda się wpleść fragmenty pierwotnego pomysłu, dając tym samym drugie życie swojej „idealnej” książce.